
Misja zakończona sukcesem – największy w historii projekt przenośników zrealizowany: przenośniki zaprojektowane przez Comatec działają już w Azji
Dobrze wykonana praca to najlepsza wizytówka firmy. Potwierdziło się to, gdy firma ANDRITZ zdecydowała się powierzyć projektowanie systemów przenośnikowych dla jednego z największych zakładów celulozowych na świecie spółce Oucons – członkowi Grupy Comatec.
– Na początku 2022 roku ANDRITZ zaprosiła nas do złożenia oferty. Firma została wybrana jako dostawca ogromnego systemu przenośników dla rozbudowy fabryki w Azji i poszukiwała doświadczonego projektanta mówi Juha Suistio, Business Unit Manager.
– Od lat realizowaliśmy dla ANDRITZ zlecenia projektowe różnej skali, dzięki czemu dobrze poznali nasze możliwości i podejście do pracy. Jestem przekonany, że zaufali jakości naszych usług i wiedzieli, że współpraca przebiegnie sprawnie – dodaje.
Największy projekt przenośników w historii firmy
Comatec może się pochwalić niemal czterdziestoletnim doświadczeniem w projektowaniu maszyn i urządzeń, ze szczególnym naciskiem na systemy transportu materiałów. Projekt systemu przenośników realizowany dla ANDRITZ był największym przedsięwzięciem tego typu w historii firmy.
– Prace projektowe trwały łącznie 17 miesięcy. W szczytowym momencie zaangażowanych było około 35 pracowników Comatec. W pełni wykorzystaliśmy potencjał specjalistów z różnych oddziałów – poza Oulu w projekt włączyli się eksperci z Pori, Kankaanpää i Tampere. Projekt był bardzo duży i momentami niezwykle intensywny. Sądząc po otrzymanych opiniach, wykonaliśmy świetną robotę – mówi Jukka Seppänen, Engineering Manager.
Szerokie kompetencje pod jednym dachem
Comatec odpowiadał za projekt przenośników dla placu składowego surowca drzewnego w zakładzie celulozowym, w tym urządzeń towarzyszących – od podawania drewna aż po kocioł sodowy – dostarczany przez ANDRITZ.
– Skala projektu najlepiej widoczna jest w liczbach: całkowita długość przenośników wynosi około 11 kilometrów, a najdłuższy z nich ma około jednego kilometra. W skład systemu wchodzi również 60-metrowa stacja przelotowa do rozdziału zrębków drzewnych – wyjaśnia Seppänen.
Proces projektowania obejmował także obliczenia wytrzymałościowe konstrukcji stalowych oraz rozwój nowych komponentów. Część przenośników miała inne szerokości niż dotychczas stosowane przez ANDRITZ, co wymagało zaprojektowania całkowicie nowych elementów, takich jak bębny napędowe oraz zwrotne.
– Po raz pierwszy również modelowaliśmy przepływ materiału, symulując ruch zrębków w lejach zsypowych, rozdzielaczach i na kolejnych odcinkach przenośników. Dzięki temu, oprócz wiedzy projektowej, wykorzystaliśmy nasze wieloletnie doświadczenie z zakresu eksploatacji takich zakładów – szczególnie w odniesieniu do placu składowego – dodaje Seppänen
Dobra współpraca kluczem do sukcesu
Zarządzanie projektem o takiej skali i dotrzymanie założonych terminów wymagało ogromnego nakładu pracy organizacyjnej – kontaktów z klientem, planowania i alokacji zasobów, nadzoru projektowego, raportowania i dokumentowania, a także przygotowania niezliczonych zestawień i dokumentów.
– Sam proces projektowania to nieustanne pokonywanie wyzwań – planowanie zmian i ich wdrażanie. Nasza współpraca z ANDRITZ przebiegała wzorowo – mogliśmy omawiać pojawiające się trudności i wspólnie znajdować rozwiązania. Kluczowe okazały się: wzajemne zaufanie i otwarta komunikacja, które wypracowaliśmy przez lata – mówi Seppänen.
Z opinią tą zgadza się również Jarkko Järvinen z firmy ANDRITZ:
– Komunikacja była bardzo skuteczna – cotygodniowe spotkania wyznaczały kierunek, a codzienne rozmowy telefoniczne pomagały omawiać szczegóły. Projekt był wymagający, ale jednocześnie niezwykle interesujący – nie tylko ze względu na swoją skalę. W trakcie realizacji pojawiało się wiele zmiennych, ale wszystkie zostały sprawnie opanowane. Również kolejne kroki przebiegają bardzo dobrze – podsumowuje Järvinen.
Tekst: Marianne Valta
Zdjęcie: iStock